Polski Festyn

W maju 1982 roku Ojciec Denis Janicki, Proboszcz parafii Św. Stanisława zwołał zebranie w jednej z klas szkolnych. Rozpoczął dyskusje na temat pomysłu zorganizowania festiwalu parafialnego. W przeszłości parafia organizowała pikniki, jednakże Ojciec Denis myślał o czymś większym. Chciał, aby parafianie mogli sie wszyscy razem spotkać i wspólnie dobrze sie bawić. Początkowo nie było to planowane, jako zbiórka pieniędzy dla parafii.

Po dyskusji zaplanowano msze św. na zewnątrz o godz. 10.00 rano. Zaraz po mszy miał sie rozpocząć festiwal. W planie była muzyka i innego rodzaju rozrywki przez cały dzień: różne gry i zabawy dla dorosłych i dla dzieci, bingo, stoisko ze sprzedażą wyrobów rzemiosła artystycznego, centrum polskiej kultury oraz wysprzedaż różnych przedmiotów związanych z festynem.

Ponadto w sali budynku szkolnego miał być serwowany polski obiad składający sie z polskiej kiełbasy i kapusty, a na zewnątrz: polskie kanapki, soda, piwo i lody. Zapadła decyzja, ze festiwal odbędzie sie w trzecią niedziele sierpnia, co dawało zaledwie niecałe 12 tygodni na przygotowanie. Po trzecim spotkaniu zdecydowaliśmy, ze ta impreza będzie się nazywać Festyn Polski Parafii Św. Stanisława. Kiedy rozprowadziliśmy plakaty i daliśmy ogłoszenia w mediach, było wiadome, że ten festiwal Bedzie dużo większy niż sobie wyobrażaliśmy. Osoby zajmujące sie sprzedażą jedzenia musiały sie upewnić, ze produktów żywnościowych wystarczy dla oczekiwanej liczby uczestników. Dzięki pracy niewielkiej grupy organizatorów i wsparciu wszystkich parafian cel został osiągnięty.

Okazało sie, że na festynie parafia zarobiła więcej niż kiedykolwiek. Na następny festyn, który zaczęto planować jeszcze przed zakończeniem roku, zamówiono grupę muzyczna grająca polską muzykę ludowa oraz zespól taneczny. Poza tym parafia zafundowała stypendia naukowe w wysokości $500.00 dolarów dla młodych parafian studiujących na uniwersytetach. Stypendia były przyznawane w zależności od zasług. W roku 2002 dodano stypendia dla dzieci uczących sie w szkole katolickiej Boylan. Podniesiono również stypendium dla studentów szkol wyższych do $1000.00 dolarów. Wszyscy pytali, na co parafia zużyła zarobione pieniądze. Kupiliśmy sprzęt wymagany przez Departament Zdrowia, miedzy innymi duże stalowe zamrażalki, garnki elektryczne, stoły i krzesła. Poza tym pierwszą rzeczą, jaką trzeba było zrobić, było oddanie długów zaciągniętych w Diecezji.

pozostały zarobek został przeznaczony na nowy dach zarówno na budynku kościelnym jak i szkolnym. W budynku szkolnym zainstalowano bardziej ekonomiczne ogrzewanie gazowe oraz system chłodzenia. Położyliśmy także nowa nawierzchnie na parkingu i odmalowaliśmy cały szkolny budynek i komin kościoła. Zakupione zostało nowe pianino i organy. W ostatnim czasie zostały wymienione rury doprowadzające wodę do szkoły. W końcu, jak to miało miejsce w ostatnich pięciu latach, kiedy datki dawane przez parafian były niezbyt wysokie, wykorzystywano dochody z festynu na bieżące niezbędne wydatki.

Chcielibyśmy podziękować wszystkim naszym obecnym parafianom oraz tym, których juz nie ma wśród nas (naszym matkom, ojcom, żonom, mężom, braciom, siostrom, ciociom, wujkom czy kuzynom, którzy ciężko pracowali, aby nasz festiwal miął dzisiejszy wymiar), także przyjaciołom naszej parafii Św. Stanisława, dzięki którym nasz Polski Festyn jest jednym z największych w naszym mieście. Jesteśmy pewni, ze Ojciec Denis nawet nie marzył o tym, że zaplanowana przez niego impreza stanie sie z roku na rok wydarzeniem tak wielkim i pomyślnym. Dziękujemy Ojcu Denisowi za jego pomysłowość i wyobraźnie. Przeszliśmy długa drogę i z nadzieja patrzymy na nadchodzące następne 25 lat. Chciałbym jeszcze raz podziękować wszystkim tym, którzy są związani z polskim Festynem.

DZIEKUJE WAM za wasze dary, wasz czas, pomoc i wsparcie, dzięki którym to nasze wielkie przedsięwzięcie jest zawsze pełne sukcesu.